| hekathe |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 25 Lip 2005 |
| Posty: 988 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Pierwszego października miałam przyjemność obcowania z cześcią zespołu Corruption, a mianowicie z frontmanem i basistą. Spotkałam się z Nimi w Opalenicy, w studiu Taklamakan, w którym nagrywają materiał na kolejny, siódmy już album.
Poniżej mozecie przeczytać, co wyszło z Naszej krótkiej, aczkolwiek bardzo owocnej konwersacji:
(hekathe) Virgin's Milk! Powiedzcie coś więcej na temat tytułu. Co to jest? Do czego się odnosi?
(Rufus) Virgin;s Milk odnosi się do wielu rzeczy. Dopiero po przesłuchaniu płyty można to zrozumieć. A tak naprawdę interpretacja zależy od indywidualnych upodobań. VM to w tradycji chrześcijańskiej nazwa mleka Marii – matki Chrystusa. Kiedy podczas rzezi niewiniątek urządzonej przez Heroda ukrywała się w grocie, karmiąc dzieciątko kropla mleka upadła na skałę i ta zmieniła kolor na biały. Teraz kobiety przyjeżdżające tam na pielgrzymki biorą kawałeczek, kruszą do napojów. To ma zapewnić im witalność i...
(Anioł) ...dobre macierzyństwo
(Rufus) W innym znaczeniu jest to Kamień Filozoficzny. Substancja, która miałaby zapewnić życie wieczne, dawać siłę na dokonywanie rzeczy awykonalnych. VM to też "Woda Mędrców", gdzie mądrość (sofia) utożsamiana jest z witalnością seksualna i energią życiową. Virgin’s Milk to taka cieniutka linia między tradycją wiary chrześcijańskiej a pewnymi wierzeniami, które są w mniemaniu chrześcijan rzeczą heretycką. VM balansuje na granicy wiary i herezji.
(hekathe) Czy uważacie, ze ta płyta, Wasz kamień filozoficzny, zapewni Wam wieczną sławę, rozgłos...?
(Rufus) Tak, jak najbardziej. Wieczną sławe (smiech)
(Anioł) Pokładamy w niej duże nadzieje.
(Rufus) Nasze wyobrażenia są takie, że będzie to koniec pewnego etapu twórczości i działalności Corruption, ale i początek czegos nowego, ciekawego... Zobaczymy. W sumie to wszystko zalezy od oceny słuchaczy, od tego jaki będzie odbior plyty.. Nam się wydaje, że jest to kawał porządnej muzyki.
(Anioł) Po sukcesie tej pyty forsa posypie się nam, jak z rogu obfitości i nie będziemy musieli pracować...
(Rufus) ja ukończę wreszcie budowę basenu i kupie prywatny samolot.
(hekathe) Teksty i muzyka są wyłącznie Waszego autorstwa, czy może należaloby pochwalić kogoś z zewnątrz?
(Rufus) Tak, jak najbardziej. Muzyka i słowa to wyłącznie nasza działka, natomiast sprawa brzmienia, harmonii to zasługa producenta
(producent siedzi obok i grzebie w internecie)
On bardzo dużo wniósł w to jak w tej chwili brzmi zespół
(Anioł) Można powiedzieć, że teraz powstało nowe muzyczne oblicze zespołu.
(hekathe) Właśnie zaczęliście wyprzedzac moje kolejne pytanie: jak Wam się układa współpraca z Perłą (realizatorem)
(Perła wychodzi)
(Anioł) beznadziejnieeeeeeeeee !!!
(Rufus) Kawał buraka zadufanego z Acid Drinkers i Guess Why.
(Anioł) Nie, to były żarty. Współpraca układa nam się świetnie, jesteśmy tym faktem mile zaskoczeni.
(Rufus) Perła bardzo dużo wniósł jeśli chodzi o brzmienie muzyki i charakter lini wokalu. Numery, które zrobiliśmy podczas prob według nas były bardzo dobre, ale po jego podejściu do sprawy, po sposobie w jaki pacuje nad harmoniami, melodiami, okazuje się, ze te numery mogą być jeszcze lepsze... i takie są!
(Anioł) Cieszymy się, że jest z nami.
(Rufus) Fajne jest to, że jego rola nie ogranicza się do tego, że pokręci gałami i robi to, co my chcemy, tylko podrzuca bardzo dużo swoich spostrzeżeń i...
(Anioł) ..pomysłów, uwag, rozwiązań muzycznych. Myślę, ze śmiało możemy powiedzieć, iż w czasie tej sesji nagraniowej, stał się tak jakby szóstym członkiem zespołu. Czujemy się tu bardzo komfortowo, a to jest najważniejsze dla muzyka, pracującego nad nowymi pomysłami.
(Rufus) Jest prawdziwym producentem. Jeśli ktokolwiek zastanawiał się nad wyborem studia, myslę, że z pełną świadomością i odpowiedzialnością mozemy polecić Perłę i jego Taklamakan, bo naprawde warto.
(hekathe) Wróćmy do zawartości płyty. Ja powstawały utwory. Przychodziliscie każdy z gotowym już pomysłem, czy wspólnie rzeźbiliście na próbach?
(Anioł) Tym razem większość pomysłów powstała w naszych domowych pieleszach
(Rufus) Pod kołdra (śmiech)
(Anioł) Każdy z nas przynosił na próbę pomysł, który powstał w domu, prezentował go
I wspólnie robiliśmy aranżacje.
(Rufus) Wszystko wychodziło, byliśmy zadowoleni, potem przychodzilem ja z wokalem i to wszystko psułem
(Anioł) tak bym tego nie nazwał raczej dokonywaliśmy poważnych korekt. Na tej płycie tylko kilka pomysłów powstało spontanicznie. Byliśmy troszeczkę ograniczeni czasowo.
(Rufus) Było to podyktowane nie tylko pewnymi wymogami kontraktowymi z wytwórnia Metal Mind, ale rówież tym, ze mieliśmy małego pecha. Pod koniec ubiegłego roku nasz perkusista Melon złamał nogę i musieliśmy odłozyć plany nagraniowe na jakis czas.
(Anioł) Niestety o pół roku. Teraz też musieliśmy się spieszyć, Opath będzie ojcem lada chwila, może już jest, nie wiem. Staraliśmy się, żeby to jakoś dopiąć, dać mu troszeczkę czasu. To po pierwsze, a po drugie Melona też czeka mała operacja.
(Rufus) Gwoli wyjaśnienia, Melon nie jest obłożnie chory, broń boże, po prostu na skutek złamania nogi w grudniu włożyli mu tam jakieś żelastwo i jak już noga się zagoiła, muszą to wyciągnąć, bo by mogli go na lotnisku przez bramki nie przepuścić (śmiech).
(hekathe) Pokładacie w tej płycie duże nadzieje. Czym w takim razie różni się od poprzednich, w czym jest wyjatkowa?
(Rufus) Przede wszystkim... (teraz wyraże swoje zdanie) Dla mnie ta płyta od poprzednich będzie się różniła tym, ze usłyszymy więcej muzyki, melodyki niż po prostu ściany dźwięku.
(Anioł) Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to będzie na pewno miała lepsze brzmienie. Pokładamy w niej duże nadzieje. Wiadomo - nowy materiał, nowe brzmienie, nowy realizator, to i nowe nadzieje. Naładowaliśmy maksymalnie swoje akumulatory, że tak to nazwę. Oczekiwania mamy dość duże, miło byłoby gdyby ta płyta spodoba się słuchaczom.
(Rufus) A mnie już strasznie korci żeby nowe numery zagrac na koncertach.
(hekathe) Kto jest podręcznikowym, szablonowym odbiorcą, słuchaczem Waszej muzyki?
(Anioł) Dobre pytanie, trudno nam na to odpowiedzieć hmm...
(Do rozmowy włącza sie Perła) Ja odpowiem. Uważam, przynajmniej tak mi się wydaje, ze zadowolonym z tej płyty będzie ktoś, kto wcześniej słuchał Metallicy, Slayera, a teraz trochę mu sie to znudziło i zaczyna szukać gdzies głębiej, jakiś nowych rzeczy, czasami zachacza o jakieś arizońskie pustynie na południu Stanów Zjednoczonych. (!?) 
(Anioł) Myślę, że ta płyta jest bardzo uniwersalna jeśli chodzi o przyszłych jej odbiorców. Nie można zamknąć jej w jakichś stylowych ramkach.
(Rufus) Będzie odpowiadać temu, kto lubi kawal dobrej muzyki.
(hekathe) Doszły mnie słuchy, ze na płycie pojawią się partie klawiszowe. W stałym składzie Corruption nie ma klawiszowca, kto więc je zagra? I czy w ogóle to prawda?
(Anioł) Tak, mamy takie plany. Wszystko wyjaśni się dokładnie za tydzień. Mamy na oku dwóch klawiszowców. Jednego znamy, drugiego nie, którego partie bardziej nam się spodobają, ten je nagra.
(Rufus) Chcemy ubarwić pewne brzmienia. Nie myślimy o permanentnym wykorzystaniu klawiszy w każdym numerze, tylko o podkreśleniu pewnych harmonii.
(hekathe) Na oficjalnej stronie zespołu jest napisane, iż Virgin's Milk bęzdie zawierał podstawowe dziesięć utworów. Nie myśleliście moze o jakimś digi-packu z bonusami?
(Anioł) Digi-packi są dla pedałów.(śmiech)
(Rufus) Nie, wiesz dlatego, że poprzednie dwie płyty zawierały po 60 min muzyki każda i doszlismy do wniosku, ze to jest troszeczkę za duzo. Według nas 40 min dobrej muzyki to jest to, co powinien słuchacz dostać. Wydłużanie tego, granie wirtuozerskich partii, dokładanie różnych srtuktur to nie to. Chcemy kopnąć w ryja i tyle!
(Anioł) Żyjemy w takim tempie, ze ludzie nie zawsze mogą sobie pozwolić na poświęcenie pełnej godziny, żeby posłuchać muzyki. Nasza muzyka ma cieszyć, radować i dodawać otuchy.
(Rufus) Generalnie chodzi nam o dobra zabawę
(hekathe) Powstanie klip do jakiegos utworu z nowego albumu, który będzie można zobaczyć w TV lub chociaz internecie?
(Rufus) Wczoraj nawet narodził się pomysł jak ten teledysk do jednego z numerów mógłby wyglądać. Ale do tego dochodzi kwestia finansowa. Jeśli ja rozstrzygniemy, to na pewno klip jest sprawa otwartą. Tylko trzeba sie zastanowić (o czym też wczoraj gadaliśmy), ze nie bardzo będzie gdzie go pokazać. W tej chwili - wiadomo; media w Polsce nie szczególnie interesują się taką muzyką. Króluje hip-hop i Mandaryna ze swoimi...
(Anioł) beztalenciem słuchowym i prostacką łupaniną.
(Rufus) Jeśli ludzie chcą tego słuchać, to tak, oczywiście – niech im będzie. Ale myślę, że jest troche za mało miejsca na ciężką muzykę. Nie wiem czy na palcach jednej ręki...
(Anioł)- raczej na dwóch palcach jednej ręki.
(Rufus) Można wymienić stacje TV, w których ten klip mógłby sie pojawić. Które grają w ogóle taką muzykę, jaką kolwiek ciężką muzykę. Kiedys było hell's kitchen, teraz juz nie ma.
(Anioł) Na VIVIE niestety już nie ma nic, na MTV jest jakiś program, ale jak tam dotrzeć i czy to puszczą nie wiadomo? Pomimo tego chcemy żeby taki klip powstał.
(hekathe) Taki bardzo ważny szczegół - okładka. Tym razem nas zaszokuje, zdziwi, czy może jedno i drugie?
(Rufus) Może zdziwi... Pomysł na pewno bedzie się różnił od tych, które znalazły sie na poprzednich wydawnictwach. A co dokładnie? czekamy na wykonanie, aż twórca pokaże nam swoją wizję naszego pomysłu.
(Anioł) Projektem okładki zajmie się ponownie „Graal”, grafik, który związany jest
z Corruption od pierwszej płyty.
(hekathe) Uchylcie choc rąbka tajemnicy, co to za pomysł?
(Anioł) Może poczekajmy jeszcze do pierwszych szkiców.
(Rufus) Na pewno okladka bedzie się roznila od ostatnich dwóch okladek.
(Anioł) Jakiś wspólny łącznik na pewno się pojawi. Będzie rozpoznawalna. Jak ktoś zobaczy taką okładkę, od razu skojarzy ją z Corruption.
(hekathe) Kiedy bedę mogła się udać do sklepu po krążek?
(Anioł) To jest w tej chwili największą niewiadoma, zagadka.
(Rufus) Generalnie to pytanie do wytwórni MMP na kiedy planują premierę.
(hekathe) Czyli to nie zależy od Was?
(Rufus) Nie, my nie decydujemy, to jest dzialka wytwórni.
(Anioł) Być może płyta ukaże się jeszcze przed końcem tego roku. Zobaczymy, a być może będzie to prezent na XV-lecie, bo w kwietniu przyszłego roku będziemy je obchodzić. W maju zapraszamy do warszawskiego klubu „Progresja” na imprezę urodzinową. Dokładna data pojawi się wkrótce w internecie.
(hekathe) Załóżmy, ze płyta juz w sprzedaży. Planujecie jakąs dużą trasę promującą?
(Anioł) Wybieramy się w trasę wiosną przyszłego roku. Szczegółów nie chcemy na razie zdradzać, żeby nie zapeszać.
(hekathe) Jakie są Wasze ulubione nowe utwory, które byc moze szczególnie chcelibyście polecić?
(Rufus) Ja polecam wszystkie. Materiał jest na tyle świeża robotą, ze też musimy nabrac do niego pewnego dystansu i ochłonąć.
(Anioł) Ja również wszystkie polecam. Dopiero po jakimś czasie wyłapuje się te utwory, które stają się szczególnym osobistym faworytem, a które mniej nam się podobają.
(Rufus) Za każdym przesłuchaniem, ta płyta zaskakuje mnie czyms nowym. Chyba za wcześnie jeszcze na wyłonienie jednego faworyta. Na tym etapie wszystko jest godne polecenia.
(hekathe) A teraz pytanie do Anioła, o którego zadanie poprosił mnie DROLGOTH. Otóż cytuję: "Czy udało Ci się odpowiednio zeszmacić struny" (lol)
(Anioł) Myślę, że tak. Będzie to można usłyszeć w partiach basowych. Starałem się jak mogłem - szmaciłem je codziennie. Perła też mi pomagał.
(Rufus) jak spałeś inni Ci też szmacili
(Anioł) Wylewali na nie browar, smarowali masłem, żeby miały lepszy poślizg...
(hekathe) Czy jest coś o co nie zapytałam, co chcielibyscie powiedziec czytelnikom forum?
(Anioł) Na razie potwierdzamy jeden koncert 3 grudnia w Stalowej Woli.
(Rufus) Prawdopodobie zagramy też dzień wcześniej w Otwocku, jeszcze będziemy konkretyzować plany. Co chcielibyśmy jeszcze powiedzieć?
Nagrywajcie w Taklamakan i gorzka żołądkowa rządzi 
(hekathe) Dziękuję bardzo Wam obydwu za rozmowę, powodzenia i do zobaczenia lub też usłyszenia na koncertach.
(Rufus) do zobaczenia gdzieś, kiedyś
(Anioł) Zapraszam do odwiedzania naszej strony internetowej pod adresem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Do zobaczenia na koncertach!
 |
|
