|
 |
 | | Bright Ophidia,Cinis,Innervoice;Warszawa,Progresja,14.10.200 |
|
 |
 Wysłany: Nie 7:06, 16 Paź 2005 |
|
|
| DROLGOTH |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 23 Cze 2005 |
| Posty: 981 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
 |
|
| Warszawski Klub „Progresja” gościł tym razem trzy zespoły, warszawski Innervoice oraz białostockie Cinis i Bright Ophidia. Koncert rozpoczęli warszawiacy prezentując kilkanaście utworów w stylu progresywnego thrashu. Mimo kłopotów z nagłośnieniem zespół radził sobie dobrze na scenie, chociaż nie było słychać czasami pojedynczych instrumentów. Po ich wystepie nastąpiła szybka wymiana sprzetu na scenie po której zabrzmiały pierwsze blasty i growling co oznaczało, że na scenie zameldował się białostocki Cinis. Zespół zagrał set składający się w większości z szybkich agresywnych deathowych numerów wzbogaconych coverami m.in. Morbid Angel i Sepultury. Na specjalnym stoisku można było nabyć promo zespołu zatytułowane Vile Angel z czterema utworami. Trzeba zauważyć, że zespół nie podchodzi śmiertelnie poważnie do muzyki jaką wykonuje. Zagrali całkowicie na luzie, wprowadzając do swojego występu sporo akcentów humorystycznych poprzez dowcipne teksty wokalisty rzucane mimochodem podczas przerw między utworami. Zespół solidny i warty uwagi. Czekam na większą ilośc materiału bo 11 minut na promo to jednak troszkę za mało. Gwiazdą wieczoru byli krajani Cinis czyli Bright Ophidia. Zespół niekonwencjonalny, łamiący schematy muzyczne i bardzo trudny do zaklasyfikowania, jaką gra muzykę. Można w niej usłyszeć prawie wszystko od jazzu do death metalu. Zarówno wokalista jak instrumentaliści są świetni technicznie, grają lekko, na luzie. Co najważniejsze utwory chociaż są długie i mają skomplikowane struktury, nie nudzą. Występ naprawdę udany, dla koneserów dobrego, ciekawego grania. Zespół jest w trakcie prac nad trzecią płytą a na razie pozostaje nam słuchac dwóch pierwszych krążków. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
