| MacKozer |
| Diabełek |
|
| |
| Dołączył: 19 Sie 2005 |
| Posty: 12 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Litzmannstadt |
|
|
 |
|
 |
|
Gazety oficjalne są tubami lejebelów, więc nigdy nie będą niezalżenym i miarodajnym źródłem informacji - co nie znaczy że trzeba przechodzić obok nich ze wstrętem wypisanym na twarzy.
Najlepszym przykładem takiej sytuacji jest Metal Hammer, który generalnie pisze to co chce, niekiedy nawet naginając lekko fakty na własne potrzeby. No ale co zrobić - jaka wytwórnia (MMP) taka tuba propagandowa... nie jeden zespół zjadł na współpracy z MMP własne zęby (np. Enter Chaos) - nam już zostały tylko trzonowe...
Z zinami (z tymi ładnymi, dostępnymi w empiku) też niekoniecznie jest lepiej, bo tam ludzie piszą też to co chcą, czesto wylewając własne frustracje związane z muzycznym tudzież artystycznym niespełnieniem - tutaj jednak można przynajmniej się pośmiać z głupoty domorosłych grafomanów.
Prawda jest taka, że ludzie posiadający internet mogą kształtować sobie własną opinię bazując na bardzo różnych źródłach a nie tylko na wynurzeniach jedych czy drugich frustratów.
Co do Docenta, to czy tak naprawdę ktoś potrzebuje informacji jak umarł (w jego przypadku przyczyna śmierci i tak sprowadza się do jednego), w końcu liczy sie muzyka a nie życiorysy artystów. |
|
