| Masterton |
| Mroczne zło |
|
| |
| Dołączył: 30 Sie 2006 |
| Posty: 137 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
|
 |
|
| Można by zadać sobie pytanie co rock n' roll ma wspólnego z black metalem? Odpowiedz była by jednoznaczna: NIC. Jak wiadomo w Chrome Division wiosłuje Shagrath z Dimmu Burger, bas szarpie pan o nicku "Luna" (Ashes To Ashes), po garach wali Lex Icon(Kovenant), a do tego wszystkiego dochodzi jeszcze rock n' rollowy, pijacki wokal Eddiego Guz'a. Zespół mimo wsystko bardzo obiecujący i wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Chłopaki grają prostego, brudnego rock n' rolla w stylu Motorhead, chociaż do Lemmy'ego i ekipy dużo im brakuje. Jak narazie w dyskografii zespołu zagościł tylko jeden LP pt. "Doomsday Rock N' Roll". Mogło by się wydawać, że na płycie znajdziemy wiele naleciałości skandynawskiego grania ze względu na macierzyste kapele większosci Chrome Division, ale jednak nie. Płyta jest bardzo rock n' rollowa. Skopie dupsko każdemu fanowi rock n' roll'a i nie tylko. [/img] |
|
