poświęcone muzyce metalowej

Forum muzyczne

Forum poświęcone muzyce metalowej Strona Główna -> CD -> Trivium - The Crusade 2006
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Trivium - The Crusade 2006
PostWysłany: Sob 11:11, 23 Wrz 2006
niedźwieć
Mroczne zło

 
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piotrków Tryb.





Jako fan Trivium mogę śmiało powiedzieć - nowa płyta ssie pęto! Chłopaki z Trivium wymiatali czaszkojebną mieszankę metalkora z traszem podsypanym deathowymi motywami, a tu nagle jeb! Crusade zagrało w głośnikach mej wieży, a moja panna wchodząca do pokoju powiedziała: "oo, słuchasz Metalliki?" - no i się wiele nie pomyliła. James Alan Hetfield zakipi ze złości, jak usłyszy te bezczelne zżyny!
Pierwszy numer uderza riffem łudząco przypominającym Conquer All naszej szatańskiej maszyny z pomorza, potem zalatuje słodkim metalkorowym pierdzeniem w stylu starego Trivium. Da się to nawet przełknąć, ale potem jest już tylko gorzej. Następny numer - teaser z MySpace - Detonation - hej chłopaki, Kerry King dzwonił - chce z powrotem swoją solówkę! Bez sensu - widzę, że panowie zachodzą w niebezpieczne rejony metalu sportowego, co owocuje minimalną identyfikacją utworów.
Chcecie posłuchać jak brzmiałby pierwszy lepszy numer Maidenów z Hetfieldem na wokalu? Posłuchajcie sobie Anthem - 4-go tracka na albumie.
Ogólnie kupa i tyle. Typy z Trivium wkurwią tą płytą kazdego po kolei - od fanów, którzy uwielbiali brzmienie Ascendancy, poprzez Hetfielda, Kinga, Arrayę, Maidenów i całą plejadę metalowców wliczając nawet cukierkowe ekstremy takie, jak Stratovarius i ManOwar.
Warstwa tekstowa może i ambitniejsza, niż poprzednio, ale nadal nazbyt ociężała i monotonna, co z tego, jeśli muza żywcem stargana z czasów grzywek, lajkrowych gaci i kowbojek.
Co do najbardziej obciachowych momentów płyty - "łooohoł, łooohoł" i "jeehee, jeehee" w kawałku Anthem - standardowa Maidenowska heavy kaka, jak słów brakuje. Eh, a ja jak ta pipa czekałem na tę płytę...

Ogólnie: 6/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez niedźwieć dnia Nie 17:31, 24 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:38, 23 Wrz 2006
Omen
Mroczne zło

 
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin





Przykro mi ale ja sie raczej nic specjalnego po trivium bym nie spodziewal, zreszta caly nurt powoli acz systematycznie leci w dol na pocieszenie zostalo jeszcze kilka ciekawych kapel jak np all shall perish tym pozytywnym akcentem koncze


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:39, 23 Wrz 2006
niedźwieć
Mroczne zło

 
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piotrków Tryb.





Ja bym nie podciągał Trivium pod ten cały metalkorowy szit. Uważam, że raczej łoją metal, ale ta nowa płyta wcale nie jest nowa - 20 lat temu nagrała ją Metallica, Slayer i Iron Maiden.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Trivium - The Crusade 2006
Forum poświęcone muzyce metalowej Strona Główna -> CD
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin