poświęcone muzyce metalowej

Forum muzyczne

Forum poświęcone muzyce metalowej Strona Główna -> CD -> Fear factory - Transgression
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Fear factory - Transgression
PostWysłany: Czw 10:17, 25 Sie 2005
Furlag
Gość

 





Kiedy moja ulubiona kapela wydaje nową płytę, zaczynam sie zastanawiać jaka będzie. Po długo oczekiwanym 'Archetype', który okazał się (moim zdaniem) najlepszym albumem w historii Fabryki Strachu, dostałem do ręki nowe wydawnictwo. Archetype poprostu zabijało, Transgression wydaje się być roszkę gorszą wersją poprzedniego albumu.
Niezaprzeczę, są tu zajebist nummery, które będą wyciskać hektolitry potu podczas koncertów (540000 Degrees Fahrenheit, Moment Of Impact), sa kawałki z charakterystycznymi dla Fear melodyjnymi zaśpiewami (Contagion, Supernova). Niestety wiekszość kawałków jest poprostu nudna- poprostu krzyk Burtona już nie wystarcza- po przesłuchaniu płyty nie pozostają w pamięci. Na osłodę dostajemy przeróbkę Killing Joke w postaci Millenium (naprawde fajny numer, chociaż nie słucham KJ) i zalatujący troszkę festiwalową ('wszyscy kaszczą w ręce'- to tylko taka moja dygresja, numer jest naprawde zajebisty) Supernova. A najwieksze zaskoczenie wprawił we mnie I wil Follow..........czyżby to zapowiedź nowej, burdziej punkowej drogi??
Troszkę im ta płyta nie wyszła- ma mocne punkty , ale całośc nie robi takiego wrażenia, jak poprzedniczka.......czekam z niecierpliwościa na kolejna płytę.
PostWysłany: Czw 11:15, 25 Sie 2005
DROLGOTH
Administrator

 
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa





Cytat:
.czyżby to zapowiedź nowej, burdziej punkowej drogi?


Bardzo mozliwe, Dino Cazares jest zamieszany w punkowy Tribute to SLAYER Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:57, 25 Sie 2005
furlag
Gość

 





ah Marcinie....Dino nie jest już członkiem FF, opóścił zespół przed nagraniem Archetype.....w sumie oni sie zebrali bez niego.
pozdrowienia z Krakowa
PostWysłany: Czw 18:12, 25 Sie 2005
DROLGOTH
Administrator

 
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa





heeh skąd ja miałem przeczucie,że to napisał ktos z grodu Kraka i jeszcze zapewne pogrywa w pewnej kapeli która jest umieszczona na forum Wink
A własnie,wspominałeś coś o kilku ciekawych zespołach a ja nadal o nic nich nie dostałem
Pozdro ze stolicy Smile

A co do FF to ja nigdy nie byłem ich specjalnym fanem,zresztą personalia sa dla mnie sprawą drugorzędną,ale z tego co wiem to chyba D.Cazares był filarem FF,czy może się myle ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:44, 25 Sie 2005
Furlag
Gość

 





tak....z tej kapeli z krakowa Smile Dino grał w FF do Digimortal, potem był rozłam w zespole i po jakims czasie chłopaki zaczeli grać znowu , bez Cazaresa na wiośle...sytuacja sie odwróciła - na Demanufacture dino nagrywał wszystkie wiosła, a na Archetype Christian(dołaczył po nagrywaniu DemanuF)zrobił to samo.....kapelki sie niedługo odezwą, a jak nie to i tak sie chyba spotkamy w stodole.......pozdro
PostWysłany: Pią 5:02, 09 Wrz 2005
Thabel
Diabeł bez wideł

 
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Zgadzam się z autorem. Plyta... bez 'jaj' jak dla mnie. Słucha się przyjemnie ale... czegoś brakuje. Może tym 'czymś' jest właśnie Dino.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:59, 17 Wrz 2005
furlag
Gość

 





Nie sadze, że to brak Cazaresa na płycie spowodował, że brzmi tak kiepsko........poprostu zabrakło pomysłów..........posłuchaj Archetype- tam nie ma Dina, a wg mnie brzmi o wiele lepiej niż np. Demanufacture- jest bardziej zwarta - na Archetype materiał zrobił Christian.........zobaczymy c z tego daej wyniknie.........ja sie powoli przekonuje, ale daej uważam ze smęca troche za bardzo
PostWysłany: Sob 11:32, 16 Wrz 2006
Masterton
Mroczne zło

 
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Jak dla mnie Fear Factory to świetny zespół, który łączy w sobie potęge death metalu i elementy elektroniczne. Na "Transgression" głos Burtona jest zupełnie inny w porównaniu do pierwszego longplaya Fabryki Strachu pt. "Soul Of A New Machine". Jego wokaliza zmieniła się diamterialnie przez ten czas. Zaczynał śpiewać death'owymi growlami a teraz jego głos to laboratoryjnie czysty wokal, nawet gdy śpiewa ostrzej słychać, że to już nie "Soul Of A New Machine". Już nawet na "Digimortal" Burton śpiewał nieco inaczej niż na poprzednich płytach. Weźmy taki "Linchpin", refren tam jest genialny. Ten pan jednak potrafi zaśpiewać ostrzej tam gdzie trzeba jak i lżej. Moim zdaniem ewolucja wokalu wyszła na dobre Burtonowi, fanom i reszcie FF. Polemizował bym czy "Archetype" jest lepszy od "Transgression". Już pierwszy utwór "540,000 Degrees Farenheit" powala. Świetny riff, no i oczywiście czyste wokale Burtona. Później spotykamy tytułowy utwór, i szczerze mówiąc jakoś nie porwał, w refrenie jak by Ozzy śpiewał, riff i pęrka zabijają, ale jakoś nie przemawia do mnie ten utwór. Może z czasem się przekonam. Od tytułowego utworu wolę czwarty numer jakim jest "Contagion". Ciężki wokal w zwrotkach, który jest oczekiwaniem na bezbłędny czysty wokal w refrenie. Poprostu genialne. Słuchając "Transgression" natkniemy się na utwór pt. "Echoes Of My Scream". Takie balladki są charakterystyczne dla FF, napotykamy jej już na "Digimortal". Moim zdaniem całkiem miły element. Po "Echu Mego Krzyku" mamy utwór "Supernova". Bardzo dynamiczny utwór, przy którym nie można się powstrzymać, żeby nie zacząć wystukiwac rytmu. Przynajmniej ja nie mogłem się oprzeć! Co prawda są pewne zwolnienia tempa utwóru, ale to tylko okazyjne elementy. Generalnie utwór jest świetny. I jak zawsze tam gdzie wymaga tego sytuacja Burton wysili bardziej struny głosowy, ale nie obędzie się oczywiście bez czystych wokaliz. Na płycie znajdziemy dwa covery. Pierwszy to cover grupu U2 pt. "I Will Follow", natomiast drugi cover to utwór zespołu Killing Joke pt. "Millenium". We wspomnianym utworze "Millenium" Burton genialne odtworzył wokal Jeremy'ego Colemana. Dokładnie jak bym słyszał Killing Joke. 4/5


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fear factory - Transgression
Forum poświęcone muzyce metalowej Strona Główna -> CD
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin